wtorek, 28 września 2010

"Medusa you robbed me of my youth "

Dwudziesty dziewiąty dzień.

Powoli zaczynam myśleć o studiach, a bardziej o przeprowadzce do akademca. Załatwiam ostatnie rzeczy w KK i SO, powoli trzeba będzie się pakować.
Sporządziłem już listę potrzebnych rzeczy.

Przeraziło mnie nk. Chciałem stworzyć ot konto, aby sprawdzić nowości o najbliższym roku akademickim. Po wypisaniu wszelkich potrzebnych danych pozostało mi wyrażenie zgody lub nie na przetwarzanie danych. Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że konto można założyć WYŁĄCZNIE po zaakceptowaniu WSZYSTKICH punktów, z czego trzy dotyczyło przetwarzania danych. Szok! Pamiętam, jak kilka lat temu to nie było wymagane. Zresztą co to za zgoda, skoro prędzej jest to wymuszenie. Albo "dobrowolnie" pakujesz się w bagno, albo wynocha.

Dzisiaj Gwiezdne Wojny. Jakoś nie jest mi dane zobaczenie któregokolwiek odcinka;P

Muzyka na dziś:
In your bedroom you keep an iron cage
Where a blackbird sings her freedom song
For you know the true value of keeping slaves
They sing the saddest of songs
Brendan Perry Medusa

Dodałem dwa filmiki. Jeden to fragment koncertu Feela i wywiad z Kupichą, drugi - kawałek koncertu, który kamerowałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz