Nie rozumiem go. Ma do mnie pretensje o rzeczy, którymi wkurza ludzi. Brakuje mi szacunku do tego człowieka.
co - ja 'idiotą' ??
czasem człowiek widzi sytuacje z przeszłości 'szerzej'.
Z innej beczki - "Antychryst" mnie... zaskoczył? zbulwersował? zachwycić to raczej nie zachwycił. Trudna lektura, jednak warto było się zapoznać.
Podejmowane decyzje... dzisiaj mnie chyba wykończą. praktyki, praca/nauka dodatkowa, szukanie swego 'ja'. wszystko ok, ale nie w tak zrytej atmosferze i w taki dzien.
zatem - do dzieła. czas zacząć dzien, najlepiej z kopyta. ot.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz