Zaczynam zatem nowego bloga. Mam nadzieję, że nie przybierze formy poprzedniego... Jednak potrzebuję gdzieś myśli wyrzucać, ma to swego rodzaju funkcję pomocniczą, może autoterapii? Oby.
Ostatecznie nie zamierzam zaśmiecać drugiego bloga. Koncepcja pewnie jeszcze parę razy się zmieni. pierwsze postanowienie na nowy rok - nie obiecywać na próżno.
poniedziałek, 28 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz